Archiwum publikacji
w serwisie Publikacje edukacyjne
Odrobina radości
"Babcia i Dziadek to nasi przyjaciele,
Babcia i Dziadek na co dzień i w niedzielę"...
To słowa piosenki, które doskonale odzwierciedlają jak ważnymi osobami w życiu każdego dziecka są Babcia i Dziadek. Bo przecież to właśnie Oni zawsze pocieszą, "przymkną chętniej oko" na wybryki wnuczków i tak naprawdę będą rozpieszczać.
21 i 22 styczeń to dni wyjątkowe - to Ich Święto, każde dziecko i nie tylko powinno wiedzieć co ta data w kalendarzu oznacza.
I właśnie 22 stycznia był dla Kubusiów Puchatków jednym z takich dni - pełnym radości, szczęścia i wielkiej miłości jaką mogłam wyczytać na twarzach naszych zaproszonych gości kiedy z zapartym tchem podziwiali swoje ukochane wnuki podczas występów z okazji Dnia Babci i Dziadka.
Niestety nie zawsze osoby starsze mają kogoś kto o Nich pamięta, przytuli i powie serdeczne słowo, kto po prostu będzie...
Dlatego dzieci z naszej grupy po wcześniejszych zajęciach na temat budzenia szacunku do osób starszych, samotności i właśnie starości, która jest wpisana w życie każdego człowieka chętnie zgodziły się umilić czas mieszkańcom dwóch domów: Domu Złotej Jesieni i Centrum Rehabilitacyjno Opiekuńczego.
Dzieci podczas wizyt w tak bardzo różniących się miejscach miały możliwość kontaktu z ludźmi starszymi, schorowanymi, niejednokrotnie mocno "doświadczonymi życiem". Ku mojemu zdziwieniu i nie ukrywam wielkiej radości doskonale zareagowały. Zaobserwowałam, że to co im wcześniej przekazałam znalazło odzwierciedlenie w rzeczywistości. Potrafiły świetnie odnaleźć się w nowej i bardzo trudnej dla nich sytuacji.
Przedstawiły przygotowany program artystyczny, w który włożyły mnóstwo serca i uśmiechu. Dla mnie najważniejsze było to, że na buziach moich dzieci widniała radość, że mogą pokazać to czego się nauczyły ludziom zupełnie im obcym, że chciały to zrobić i jestem z nich bardzo dumna.
Nie bały się również bezpośredniego kontaktu podczas wspólnych zabaw z mieszkańcami domu, chętnie z nimi rozmawiały i dzieliły się swoimi radościami.
Widać było, że nasza wizyta wprowadziła dużo uśmiechu, czasami nawet pojawiały się łzy - łzy wzruszenia ocierane ukradkiem.
Wierzę mocno, że naszym skromnym gestem podarowaliśmy tym zupełnie obcym ludziom odrobinę radości, która zagościła w Ich sercach i sprawiła, że choć na chwilę zapomnieli o swoich cierpieniach.
Ufam, iż taki kontakt dzieci i znalezienie się w tego typu sytuacjach mają na nie doskonały wpływ. Ukazują, że nie ważne ile mamy lat, zawsze możemy podarować innym odrobinę szczęścia.
Występy się udały, trema nas nie zjadła a dzieciaki były naprawdę fantastyczne. Otrzymały gromkie brawa , słodkości i piękny prezent własnoręcznie wyhaftowanego jelonka Bambi, który zdobi nasze przedszkole.
Mamy nadzieję, że w przyszłym roku również uda nam się podarować komuś odrobinę radości...
mgr Anna Woźny
Przedszkole Miejskie Nr 206
w Łodzi