Motyw exegi monumentum w literaturze – przykłady

Strona głównaHumanistykaMotywy literackieMotyw exegi monumentum w literaturze - przykłady

Motyw exegi monumentum, zrodzony w starożytnym Rzymie, przeszedł długą drogę przez wieki literatury europejskiej. Przykłady motywu od pewności Horacego co do nieśmiertelności jego poezji, przez renesansową wiarę w potęgę ludzkiego geniuszu, barokowy sceptycyzm, romantyczne wizje poety-wieszcza, aż po współczesne, często ironiczne interpretacje.

Geneza motywu exegi monumentum

Motyw exegi monumentum narodził się w starożytnym Rzymie za sprawą Horacego, jednego z najwybitniejszych poetów łacińskich. Fraza „Exegi monumentum aere perennius” („Stawiłem sobie pomnik trwalszy niż ze spiżu”) pochodzi z jego słynnej ody, w której wyraża przekonanie o nieśmiertelności swojej poezji.

Horacy porównuje swoje dzieło do monumentalnych budowli, takich jak egipskie piramidy, twierdząc, że jego poezja przetrwa dłużej niż one. Wierzy, że jego twórczość będzie żywa, dopóki kapłanka będzie wstępować na Kapitol – czyli praktycznie wiecznie. To śmiałe stwierdzenie stało się inspiracją dla wielu późniejszych twórców.

Motyw ten łączy się ściśle z innym horacjańskim toposem – „non omnis moriar” („nie wszystek umrę”). Razem wyrażają one ideę, że choć ciało poety umrze, jego duch będzie żył wiecznie w jego dziełach. Ta koncepcja nieśmiertelności poprzez sztukę stała się niezwykle popularna w literaturze europejskiej i była interpretowana na różne sposoby przez kolejne pokolenia twórców.

Exegi monumentum w poezji renesansu

W epoce renesansu motyw exegi monumentum zyskał nowe życie. Twórcy tego okresu, zafascynowani kulturą antyczną, chętnie sięgali po horacjańskie toposy. Jednym z najwybitniejszych polskich poetów renesansowych, który podjął ten motyw, był Jan Kochanowski.

W „Pieśni XXIV” z „Ksiąg wtórych” Kochanowski nawiązuje bezpośrednio do ody Horacego. Poeta porównuje się do łabędzia, który wznosi się ponad ziemię. Metafora ta symbolizuje nieśmiertelność jego poezji, która przekroczy granice czasu i przestrzeni. Kochanowski pisze, że o jego twórczości będą wiedzieć nie tylko Polacy, ale także odległe ludy – Moskwa i Tatarzy.

Co ciekawe, Kochanowski idzie o krok dalej niż Horacy. Nie tylko twierdzi, że jego poezja przetrwa, ale także, że dzięki niej on sam stanie się nieśmiertelny. Poeta wierzy, że jego duch będzie żył wiecznie w jego dziełach, co jest wyrazem renesansowej wiary w potęgę ludzkiego geniuszu.

Barokowe interpretacje motywu

W epoce baroku motyw exegi monumentum zyskał nowe, często paradoksalne interpretacje. Barokowi poeci, świadomi ulotności życia i nieuchronności śmierci, podchodzili do idei nieśmiertelności poprzez sztukę z większym sceptycyzmem.

Mikołaj Sęp Szarzyński, jeden z najwybitniejszych polskich poetów metafizycznych, w swoich sonetach porusza temat przemijania i nietrwałości ludzkiego życia. Choć nie nawiązuje bezpośrednio do motywu exegi monumentum, jego poezja stanowi interesujący kontrast dla horacjańskiej pewności nieśmiertelności.

Z kolei Daniel Naborowski w wierszu „Krótkość żywota” przedstawia życie ludzkie jako ulotne i przemijające. Poeta podkreśla, że wszystko na świecie jest nietrwałe, włącznie z ludzką sławą. Ta pesymistyczna wizja stoi w opozycji do optymistycznego przesłania Horacego.Barokowa interpretacja motywu exegi monumentum często łączyła się z refleksją nad marnością ziemskiego życia (vanitas) i nieuchronnością śmierci (memento mori). Poeci tej epoki, choć nadal marzyli o nieśmiertelności, byli bardziej świadomi ograniczeń ludzkiej kondycji.

Romantyczne wizje nieśmiertelności poety

Epoka romantyzmu przyniosła nowe, często rewolucyjne interpretacje motywu exegi monumentum. Romantycy, z ich kultem geniuszu i indywidualizmu, postrzegali poetę jako wieszcza i duchowego przywódcę narodu. W tym kontekście nieśmiertelność poprzez sztukę nabierała nowego, społecznego wymiaru.

Adam Mickiewicz w „Konradzie Wallenrodzie” przedstawia postać Wajdeloty – barda, który swoją pieśnią przekazuje historię narodu kolejnym pokoleniom. To właśnie poprzez poezję przetrwa pamięć o bohaterskich czynach i narodowej tożsamości. Mickiewicz rozwija tę ideę w „Dziadach”, gdzie poeta-wieszcz staje się duchowym przewodnikiem narodu.

Juliusz Słowacki w „Testamencie moim” również nawiązuje do motywu exegi monumentum. Poeta wierzy, że jego duch będzie żył w jego dziełach i inspirował przyszłe pokolenia. Słowacki idzie jednak dalej niż Horacy – nie tylko chce przetrwać w pamięci, ale także wpłynąć na losy narodu.

Cyprian Kamil Norwid w wierszu „Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie” przedstawia inną perspektywę. Poeta sugeruje, że prawdziwa nieśmiertelność artysty polega nie tyle na sławie, co na wpływie, jaki jego dzieła wywierają na innych. Norwid podkreśla, że wielkość twórcy często nie jest doceniana za jego życia.

Pozytywistyczne podejście do nieśmiertelności

W epoce pozytywizmu, z jej kultem pracy i nauki, motyw exegi monumentum zyskał nowe oblicze. Pozytywiści często interpretowali nieśmiertelność nie tyle w kontekście sławy poetyckiej, co trwałego wkładu w rozwój społeczeństwa.

Bolesław Prus w „Lalce” przedstawia postać Stanisława Wokulskiego, który marzy o dokonaniu wielkiego odkrycia naukowego. Dla Wokulskiego to właśnie nauka, a nie poezja, jest drogą do nieśmiertelności. Jego marzenia o wynalezieniu metalu lżejszego od powietrza można interpretować jako swoistą wersję motywu exegi monumentum.

Eliza Orzeszkowa w „Nad Niemnem” pokazuje inną drogę do nieśmiertelności – poprzez pracę dla dobra społeczeństwa. Bohaterowie powieści, tacy jak Jan i Cecylia, stają się legendą dzięki swojemu trudowi i poświęceniu. Ich „pomnik” to nie tyle dzieło sztuki, co owoc ich pracy – kwitnący folwark.

Maria Konopnicka w wierszu „Rota” tworzy swoisty pomnik narodowej tożsamości. Choć nie nawiązuje bezpośrednio do motywu exegi monumentum, jej wiersz stał się nieśmiertelnym hymnem polskości, realizując tym samym horacjańską ideę przetrwania poprzez sztukę.

Młodopolskie poszukiwania nieśmiertelności

Młoda Polska, z jej fascynacją duchowością i metafizyką, przyniosła nowe interpretacje motywu exegi monumentum. Artyści tej epoki często postrzegali sztukę jako drogę do transcendencji i nieśmiertelności.

Stanisław Wyspiański w „Wyzwoleniu” przedstawia postać Konrada – artysty, który pragnie wyzwolić naród poprzez sztukę. Jego dążenie do stworzenia wielkiego dzieła, które odmieni los Polski, można interpretować jako swoistą realizację motywu exegi monumentum. Konrad wierzy, że poprzez swoje dzieło nie tylko osiągnie nieśmiertelność, ale także wpłynie na losy narodu.

Leopold Staff w wierszu „Kowal” przedstawia artystę jako twórcę, który wykuwa swoje dzieło niczym kowal. Ta metafora sugeruje, że nieśmiertelność osiąga się poprzez ciężką pracę i wytrwałość. Staff wierzy, że prawdziwe dzieło sztuki przetrwa próbę czasu, stając się nieśmiertelnym pomnikiem swego twórcy.

Kazimierz Przerwa-Tetmajer w wierszu „Evviva l’arte!” wyraża fascynację sztuką jako drogą do nieśmiertelności. Poeta gloryfikuje artystów, którzy poprzez swoje dzieła osiągają wieczną sławę. Jednocześnie Tetmajer podkreśla, że droga do artystycznej nieśmiertelności jest często trudna i wymagająca poświęceń.

Dwudziestowieczne transformacje motywu

W literaturze XX wieku motyw exegi monumentum uległ dalszym transformacjom. Doświadczenia wojen światowych i totalitaryzmów wpłynęły na sposób, w jaki artyści postrzegali ideę nieśmiertelności poprzez sztukę.

Julian Tuwim w wierszu „Do losu” przedstawia ironiczną interpretację motywu exegi monumentum. Poeta wyraża wątpliwość co do trwałości swojej sławy, jednocześnie podkreślając, że prawdziwa wartość poezji leży nie w nieśmiertelności, ale w jej zdolności do poruszania ludzkich serc.

Wisława Szymborska w wierszu „Radość pisania” podchodzi do motywu exegi monumentum z charakterystycznym dla siebie dystansem i ironią. Poetka sugeruje, że nieśmiertelność literatury jest iluzją, a prawdziwa wartość twórczości leży w samym akcie tworzenia.

Zbigniew Herbert w cyklu wierszy o Panu Cogito przedstawia postać współczesnego intelektualisty, który zmaga się z dziedzictwem kultury europejskiej. Pan Cogito, świadomy tradycji literackiej, w tym motywu exegi monumentum, próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie, w którym stare pewniki straciły swoją moc.

Współczesne interpretacje motywu

We współczesnej literaturze motyw exegi monumentum nadal jest obecny, choć często w formie przekształconej lub ironicznej. Współcześni twórcy często kwestionują tradycyjne rozumienie nieśmiertelności poprzez sztukę, proponując nowe interpretacje.

Czesław Miłosz w „Traktacie poetyckim” rozważa rolę poezji w świecie po katastrofie II wojny światowej. Poeta zastanawia się, czy sztuka może przetrwać w obliczu tak potężnych sił destrukcji. Jednocześnie Miłosz wierzy w moc słowa poetyckiego, które może ocalić pamięć o tym, co minęło.

Stanisław Barańczak w swoich wierszach często podejmuje temat roli poezji we współczesnym świecie. Poeta kwestionuje tradycyjne rozumienie nieśmiertelności poprzez sztukę, jednocześnie podkreślając wartość poezji jako narzędzia krytycznego myślenia i oporu wobec totalitaryzmu.

Adam Zagajewski w wierszu „Spróbuj opiewać okaleczony świat” proponuje nowe rozumienie roli poety. Zamiast dążyć do osobistej nieśmiertelności, poeta powinien starać się uchwycić i zachować piękno świata, nawet w jego najbardziej bolesnych aspektach. To swoista reinterpretacja motywu exegi monumentum na miarę XXI wieku.

Podobne artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj